Ostatnie powiewy lata już za nami, warto je wspomnieć póki jeszcze pamiętamy te upały i skusić się na jedną z najprostszych do wykonania sałatek – „arbuz feta”. Sałatka składa się z, dosłownie, dwóch składników i jest obłędna zarówno w smaku jak i w prostocie wykonania!
Last days of summer are behind us, it’s a good idea to recall them when the memory of the heat is still bright and try one of simplest salads ever – „watermelon feta”. It has, literally, two ingredients and it’s amazing both in taste and has the easiest way of making it!
SKŁADNIKI (4 porcje):
1,3 kg arbuza (pół małego)
200 g sera typu bałkańskiego (ew. fety)
garść świeżej bazylii
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżeczka octu balsamicznego
sól, pieprz
INGREDIENTS (4 portions):
1,3 kg watermelon
200 g Balkan cheese (or feta)
handful of fresh basil
1 tablespoon of olive oil
1 teaspoon of balsamic vinegar
salt, pepper
.
Arbuza pokrój w kostkę, ser pokrusz na kawałki, bazylię umyj i posiekaj. Wszystkie składniki wrzuć do miski, dodaj oliwę i ocet balsamiczny, posól i popieprz do smaku, dokładnie wymieszaj – gotowe!
Ta sałatka najlepsza jest na świeżo, jak składniki są jeszcze zimne, ledwo co wyjęte z lodówki.
Cut the watermelon into cubes, crumble the cheese into pieces, wash and chop fresh basil. Put all the ingredients into bowl add olive oil, vinegar, season it to taste, and mix it all together – ready!
This salad is best when it’s fresh and when the ingredients just left the fridge
2 komentarze
Jaglusia
26/09/2016 at 16:23Kocham połączenie sera i owoców. Nie wiem dlaczego, ale bardzo mi ono pasuje. 🙂 Zapraszam na swojego bloga kulinarnego. https://jaglusia.wordpress.com/
martynacooks
26/09/2016 at 16:27Ja kocham połączenia sera i czegokolwiek innego 😉 Miło, że mnie odwiedziłaś 🙂